Cieknąca platforma MQB - VW ma problem

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Chris11
    RS
    • 2011
    • 1587

    #26
    Zamieszczone przez Alonzo_
    Chris11, czasy czasami ale mnie te argumenty nie przekonują. VW zeszmacił swoje produkty. Tyle że VW ma trochę inny problem. Wizerunkowy. Bo nikt nie ma pretensji że koreańczykowi coś padło ...bo to w polskiej mentalności nadal tylko tandetny (obecnie do tego jeszcze bezczelnie drogi) produkt pseudomotoryzacyjny.
    VW teraz nękają "duchy przeszłości" gdy robił bardzo solidne i trwale konstrukcje. [...]
    I tutaj również zgdadzam się z tą wypowiedzią w całej jej rozciągłości.
    Ja miałem okazję ujeżdżać VW Polo od 97. roku, czyli w czasach, kiedy za gołą wersję z korbkami w szybach, bez klimatyzacji, poduszek powietrznych i nawet radia trzeba było zapłacić więcej niż za Peugota, czy Fiata.
    Na mechanikę nie mogę powiedzieć PRAWIE żadnego złego słowa, a prawie dlatego, że i tam zdarzyło się wysiąść pompie wspomagania, czy centralnemu zamkowi. Poza tym i tamto auto zaczęło rdzewieć, a plastiki w środku pękały.
    I gdzieś w okolicach 2005 roku dorosłem do tego, że VW nie różni się PRAWIE niczym od innych marek i nie rozumiem, co ludzi tak do niego ciągnie, a już szczególnie do Golfa, który kompletnie niczym nie porywa.
    Ale ponownie jest "prawie", bo mimo wszystko nadal uważam, że jest bardziej solidną marką niż inne.

    I tak, jak VW ma problem wizerunkowy, tak Polska ma problem mentalno-ekonomiczny.
    Należymy do UE i producenci aut nie patrzą na nas jak na biedny rynek wschodzący. Spójrzcie na Ukrainę, Rumunię, Chiny... Na tamte rynki celowo produkuje się tanie auta, bo wszyscy wiedzą, że panuje tam bieda i trzeba sprzedawać tanie produkty.
    U nas nadal panuje mentalność, że zakup samochodu to święto rodzinne, bo pieniądze nierzadko zbiera się latami i oczywiście nie można kupić czegoś gorszego niż ma sąsiad.
    Nieważne, że później będą problemy z tankowaniem i utrzymaniem. Ważne, że jeżdżę wypasionym autem!

    Też chciałbym mieć Audi A8, stać mnie na zakup, ale wiem, że utrzymanie go wydrenowałoby mi kieszeń, więc niestety muszę odpuścić... Kto wie - może kiedyś.
    Póki co mam Octavię dwa lata i cichą nadzieję, że za dwa, zanim zacznie się psuć po gwarancji, będę miał pieniądze i uda mi się ją wymienić na nowe auto z salonu. I nie będę musiał się zastanawiać, czy po gwarancji coś się zepsuje, czy nie.
    Od razu odpowiem: tak - też mam aspiracje na bycie bogatym, jeśli zmiana auta na nowe co cztery, pięć lat w naszym kraju oznacza bogactwo.

    Komentarz

    • tem2
      Classic
      • 2011
      • 16
      • Octavia II combi (1Z5)
      • BSE 1.6 MPI 102 KM

      #27
      Zamieszczone przez Chris11
      Może niezawodna Toyota i jej problemy z pedałem gazu.
      Były różne wpadki ale wybrałeś akurat zły przykład - to był problem z kierowcami .

      Komentarz

      • Chris11
        RS
        • 2011
        • 1587

        #28
        Zamieszczone przez tem2
        Zamieszczone przez Chris11
        Może niezawodna Toyota i jej problemy z pedałem gazu.
        Były różne wpadki ale wybrałeś akurat zły przykład - to był problem z kierowcami .
        Mea cupla. Ok... Długo nie szukając:

        Czy naprawdę o to w tej dyskusji chodzi, żeby czepiać się szczegółów??

        Ponadto, w pierwszym linku, który przytoczyłeś widniała wzmianka o tym, że pedał haczył o dywaniki... tak więc, coś w tej aferze z pedałem gazu było.

        Komentarz

        • loyd
          RS
          • 2010
          • 2342

          #29
          Zamieszczone przez Chris11
          Ale to jest właśnie znak czasów. Problemem Polaka jest patrzenie na świat przez swój pryzmat - jakby nie było biedny. Burzycie się, bo musicie wydać kilkadziesiąt tysięcy (ciężko zarobionych) złotych na dobrze wyposażone auto, chcielibyście, żeby bezobsługowo przejechało milion km, zużywało 1l paliwa na 100km i nie traciło na wartości, a rzeczywistość staje się okrutna przy pierwszej naprawie.
          A trzeba spojrzeć na to przez pryzmat krajów bogatszych, gdzie takie auto się kupuje, jeździ 2-3 lata, sprzedaje, kupuje nowe itd...
          Tak samo kiedyś napisałem i mnie tu zjedli ....

          Mało kto rozumie, że auta produkowane przez zachodnie koncerny przeznaczone są dla zachodnich konsumentów. Ich to wali, że srolf się zepsuje po 3 latach bo oni już kupią kolejnego. To będzie problem Henia z trzeciej klatki, który wziął pożyczkę w Providencie a potem żali się na forach, że jego wyśniony w dzieciństwie golf na którego zbierał 17 lat stoi zepsuty :wink:

          Komentarz

          • gebek
            L&K
            S_OCP Member
            • 2007
            • 1214

            #30
            Ponadto, w pierwszym linku, który przytoczyłeś widniała wzmianka o tym, że pedał haczył o dywaniki... tak więc, coś w tej aferze z pedałem gazu było.
            Tylko malo ogarnieci obywatele USA nie potrafili tego ''problemu''rozwiazac.
            A poza tym jak ten ''problem''ma sie do problemow TSI,DSG,MQB i pewnie wiele innych.
            A jeszcze porownajmy jak Toyota zalatwia reklamacje a jak VW.
            Generalnie VW to wielka kupa z uturbionymi silnikami benzynowymi. :szeroki_usmiech
            Tato,tato...czy to auto jest chore?
            Nie synku...to diesel PD.

            Honda...the power of dreams.
            Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F

            Komentarz

            • Alonzo_
              RS
              • 2009
              • 2460
              • Hyundai

              #31
              Zamieszczone przez loyd

              Mało kto rozumie, że auta produkowane przez zachodnie koncerny przeznaczone są dla zachodnich konsumentów. Ich to wali, że srolf się zepsuje po 3 latach bo oni już kupią kolejnego. To będzie problem Henia z trzeciej klatki, który wziął pożyczkę w Providencie a potem żali się na forach, że jego wyśniony w dzieciństwie golf na którego zbierał 17 lat stoi zepsuty :wink:
              +1

              Te pedały w toyocie to ci się Chris11 podkleiły niebardzo bo to nie była wina toyoty że sie pedały blokowały tylko była wina toyoty ....., że sie tak dobrze ma na ichnim rynku i przez kilku dziadków co im sie ze strachu albo przez parkinsona, albo gdy przysypali za kiółkiem popierdzieliły pedały (mają tylko 2 pod nogami i jeszcze tepę hotdogi mają z tym problem). A że ichni cwany urząd okazji nie przepuści to od razu to podłapał coby Toykę zdyskredytować w oczach klientów to nagonkę zrobili. Pewnie wiele rednecków toyki nie kupiło przez to i swoje cwane hamerykańce osiągnęli.

              Komentarz

              • kecaj
                RS
                • 2009
                • 1511
                • Superb II (3T4)

                #32
                1. Trzeba rozumieć co oznacza platforma modułowa MQB..
                2. Nie piszą o innych samochodach niż Golf a to znaczy, że jak na razie tam problem nie występuje.
                3. Problem może wynikać z błędu na linii montażowej a nie z konstrukcji samochodu, tam pracują ludzie i "nie popełnia błędu ten co nic nie robi"
                Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

                Komentarz

                • kylo76
                  Rider
                  • 2013
                  • 743
                  • Octavia III (5E3)
                  • CHPA 1.4 TSI 140 KM

                  #33
                  Ajwaj ale gwałt się zrobił, tak jakby wszyscy forumowicze byli posiadaczami Golfa 7 albo Octavii 3. U mnie jakoś woda się nie zbiera po włączeniu klimatyzacji. Z czego się bardzo cieszę.
                  O3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.

                  Komentarz

                  • Tippo
                    L&K
                    • 2009
                    • 1349
                    • Octavia III (5E3)
                    • CJSB 1.8 TSI 180 KM

                    #34
                    Zamieszczone przez piramida
                    Mr0czny, zaczyna się, czekamy ns kolejne kwiatki
                    Mowie kupuj g6 albo 2FL, jak nie to 330xd

                    Komentarz

                    Pracuję...